piątek, 17 czerwca 2011

Tarwater-1998-Silur[mp3@320]

Dziś na celownik płyta dwóch panów: Ronald Lippok (vocals, keyboards, drums, computer, sampler, turntables); Bernd Jestram (guitar, keyboards, computer, sampler). Jest to trzecia płyta niemieckiego duetu, o której strasznie trudno mi coś konstruktywnego powiedzieć, poza tym, że zostawia po sobie dobre wrażenie. Posłużę się więc nieswoimi słowami:
     "One of the best shots fired by the European post-rock brigade, Silur advances the focus on broad-ranging electronics from Tarwater's previous work to concentrate on Kraut-inspired mechanistic rhythms as a backdrop to an assortment of atmospherics ranging from scratchy '60s-pop samples, spoken-word passages, understated hip-hop turntablism, and some classic phaseshifter effects. ~ John Bush" - źródło.
Nazwa płyty podobno nawiązuje do wody, wszechobecnej zresztą w muzyce. ("'Silur' (the title refers to the Silurian Age, when the Earth was covered with - yup - water) is comprehensively soused" - źródło).  Spokój, post-rockowa melancholia, a woklane wstawki (wokal własnie rozjaśnia te kompozycje) faktycznie przypominają Dj Shadow'a. ("Together they prowl the frozen shores in winter and witness exhilarating dips in summer. Their music warm yet technically vigilant like, say, DJ Shadow's, Tarwater's individual and vaguely threatening atmosphere exists by juxtaposing their tunes with a deliberately frigid and scientific choice of words and vocal samples. "A glass tube is lowered into the water," announces a female American voice in 'Seafront Cezanne'. "The inside of the tube is discoloured by a special chemical preparation."" - źródło).  Płyta ta uważana jest za najlepszą w dorobku zespołu, który nagrywa teraz kolejne, podobne do siebie, piosenkowe płyty. Podpisuję się pod tym.



Label: Kitty-Yo
Catalog#: KY98013CD
Format: CD, Album 
Country: Germany
Released: 30 Aug 1998
Genre: Electronic
Style: Abstract, Downtempo, Experimental


Youtube1
Youtube2


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz